The Lightbringer: „Polska Zelda” poradziła sobie kiepsko

Światło poniosło wyjątkowo niewielu graczy.

Przygodowa platformówka od Rock Square Thunder ma chlubne inspiracje (a więc klasyczne odsłony The Legend of Zelda), kolorową oprawę i zagadki środowiskowe. Nie ma natomiast odbiorców. Projekt, który zaczarował nas już w kwietniu (a poprawił podczas Summer of Gaming) ogrywa równocześnie raptem kilka-kilkanaście osób.

Dodajmy, że wyjątkowo niewielu z nich (bo raptem dwóch) zdecydowało się wystawić mu na Steamie ocenę.

Jak wygląda początkowe zainteresowanie tytułem na tle jego kolegów i koleżanek? Otóż tak:

Jeżeli chcielibyście dołączyć do „niosących światło” – produkcję możecie nabyć na Steamie i w eShopie. Nieprzekonanych przekona być może zwiastun premierowy?