Kostowski: „Dla mnie liczy się, że zespół wydał grę”

Prezes PlayWaya wypowiedział się o chłodno przyjętych premierach Prison Simulatora i Motorcycle Mechanic Simulatora 2021, zdradził, którym spółkom warto się przyglądać i orzekł, że przygodówki nie żyją.

Za nami finałowa konferencja współorganizowanego przez PolskiGamedev.pl „Gamingu na giełdzie”, wciąż jednak odbywa się seria czatów inwestorskich. Całkiem niedawno mogliśmy wziąć na spytki Przemysława Bieńka, prezesa Baked Games, który wypowiedział się na temat tąpnięcia na kursie, jakie nastąpiło po premierze Prison Simulatora.

Wczorajszym gościem był natomiast Krzysztof Kostowski, a więc szef PlayWaya. Prezes odniósł się m.in. do zbytu symulatora więźnia (którego jest współwydawcą), ale również do „nagłej i niespodziewanej” premiery Bum Simulatora oraz krytykowanego przez pierwszych odbiorców Junkyard Simulatora.

„Gdy ja jestem zadowolony, że młody zespół wydał swoją pierwszą grę i ma prawo wyjść na plus, to akcjonariusz może oczekiwać zysków jak gra X czy Y. Często się rozminiemy. Oceniłem premierę CMS21 (Car Mechanic Simulator 2021 – dop. red.) jako poprawną, za co dostałem kilka zimnych e-maili i pogłębia się moja niechęć do oceny premier. Staram się przekazywać dokładne dane w raportach i na TT, a akcjonariusze wyciągają swoje wnioski”

– napisał (pisownia oryginalna). Zagadnięty zaś o rzekomo negatywny wpływ prologów i dem na późniejszy zbyt, odparł:

„Prologi mogą mieć negatywny wpływ na sprzedaż, tylko dlaczego wtedy GSS (Gas Station Simulator – dop. red.) sprzedał by się dobrze? Demo CMS21 też raczej nie zaszkodziło”.

Nie obyło się bez pytania o Motorcycle Mechanic Simulatora 2021 (od debiutu produkcji akcje Play2Chill straciły na wartości ok. 50%. Jak tłumaczył na naszych łamach ekspert: niebezpodstawnie).

„Moim zdaniem natłok premier ograniczył znacznie zainteresowanie YTuberów. Jakość 68 proc. to też jednak nie 70 proc (mowa o ocenach na Steamie – dop. red.). Ale dla mnie liczy się to, że zespół wydał grę. Wiadomo już, że analiza daty premiery jest ważna, a testerzy mają zawsze racje. Obecność w paku z CMS21 może być ważna przy wyprzedażach CMS. Też same wyprzedaże na WL motorów mogą odgrywać role. Potem konsole mogą tchnąć życie. Nie chcę reklamować zespołu, ale mam nadzieję, że wyciągają wnioski i idą do przodu”

Kostowski nie chciał wskazać, które studia z grupy PlayWay uważa za najbardziej perspektywiczne. Stwierdził jedynie, że „bacznie obserwuje Freemind po trzech poprawnych premierach oraz MeanAstronaut po ciepłym przyjęciu dema Robin Hooda”. Ze spółek niegiełdowych niezmiennie największy potencjał upatruje we Frozen District (autorzy bestsellerowego House Flippera). W pierwszym półroczu przyszłego roku kibicuje zaś dwóch projektom: Builders of Egypt i Contraband Police.

PlayWay raczej nie zajmie się natomiast produkcją przygodówek. Grupa sparzyła się bowiem na wydaniu Nemezis: Mysterious Journey III, a więc kontynuacji legendarnego Schizma, jaką przygotował reaktywowany po latach Detalion Games.

„Detalion był testem, czy gry przygodowe mają jeszcze rację bytu. Odpowiedź rynku na Nemezis była jednoznaczna (…) Nie ma innego wyjścia jak szukać od nowa, ale już nie na rynku przygodówek”.

Pełna rozmowa jest dostępna pod tym adresem, w tym miejscu znajdziecie zaś harmonogram kolejnych czatów. Już 25 listopada będzie można przepytać Damiana Szymańskiego, prezesa Render Cube, następnie wystąpią Mateusz Zawadzki (Ultimate Games) i Jarosław Wojczakowski (Vivid Games).