Prison Simulator sprzedał się przyzwoicie

Nie uspokoiło to jednak sytuacji na giełdzie. Kurs Baked Games stopniał od zeszłego tygodnia o 50%!

O niewesołej atmosferze wokół debiutu spółki donosiliśmy w piątek. Choć symulator strażnika więziennego cieszył się całkiem sporym zainteresowaniem (według SteamDB jednocześnie ogrywało go nawet 1,6 tys. odbiorców) – kurs developerów z Czeladzi zanurkował. Rynek wydawał się oczekiwać wyników na miarę Gas Station Simulatora, które wcale nie zdarzają się w tym segmencie często.

Po weekendzie sytuacja nadal jest niewesoła. W czwartek za jedną akcję zapłacilibyśmy nawet 27,5 zł, dziś: o połowę mniej.

(źródło: bankier.pl)

Spadków nie zahamowały pierwsze dane sprzedażowe. Studio poinformowało, że w ciągu 72 godzin od debiutu Prison Simulator trafił do 21,5 tys. nabywców (dla porównania: Gas Station Simulator znalazł ich w tym samym czasie 71 tys.). Największy w tym udział konsumentów z USA (19%), nieco mniejszy Chińczyków (13%) i Niemców (11%). Zbyt w Polsce wyniósł ok. 3%. Co jednak znamienne: nie poinformowano o zwrocie kosztów za produkcję i marketing (budżet tytułu wyniósł zaś 1,6 mln zł).

Spółka chwali się natomiast wysokimi ocenami użytkowników Steama (gdy piszę te słowa aż 85% ich opinii jest pozytywna) oraz dużą liczbą zapisów na wishlistach (188 tys.).

Grę możecie nabyć pod tym adresem. Na zachętę prezentujemy jej zwiastun premierowy oraz film promocyjny, w którym wystąpił znany z „Demaskatora” i „Kobiet Mafii 2” aktor i kulturysta Michał „Jaglak” Karmowski.