All in! Games kończy rok ze sporą stratą

Chyba już wiemy, co stoi za decyzją o wyprzedaniu sreber rodowych (czy tam Ghostrunnera).

12,85 mln zł jednostkowej straty (rok wcześniej: 13,97 mln zł) i 7,89 mln zł straty operacyjnej (rok wcześniej: 8,75 zł)… A do tego spore (25,75 mln zł) przychody ze sprzedaży (przy raptem 1,85 mln zł w 2019). Trudno nie zauważyć, że All in! Games poprawia swoje wyniki. Równie trudno jednak nie zwrócić uwagi, że do rentowności wciąż mu daleko.

Na okoliczność ujawnienia raportu rocznego, zarząd wystosował list do akcjonariuszy. Jak czytamy:

– Szybki rozwój, szczególnie w pierwszych latach funkcjonowania, niesie za sobą koszty i obciążenia. Z tego powodu liczyliśmy się z sytuacją, że na uzyskanie zysku będziemy musieli poczekać. Biorąc pod uwagę zdecydowany wzrost przychodów – z ok. 2 mln zł w 2019 do prawie 26 mln zł w 2020 roku, ten czas oczekiwania nie powinien być długi. (…) Początek 2021 pokazał nam już, że jesteśmy na dobrej drodze do wypracowania zysku w 2021. W kwietniu 2021 ogłosiliśmy zakończenie procesu oddłużania spółki, a kwota 5 mln euro od 505 Games za prawa do IP ‚Ghostrunnera’ pozwoli nam przyspieszyć rozwój, finansować i tworzyć jeszcze ciekawsze oraz lepsze jakościowo gry.

Według All in! Games w 2021 przychody powinny wzrosnąć do poziomu 50-60 mln zł. Największa w tym zasługa Ghostrunnera, do którego spółka sprzedała – za okrągłe pięć milionów euro – prawa kolegom z 505 Games. Ok. 7 mln zł ma jej przynieść Chernobylite (premiera tuż za rogiem!), a 3 mln zł: Tools Up!, który – na dwa lata od premiery – zaczął otrzymywać dodatki. (Inna rzecz, że sukcesem komercyjnym nie był nigdy, o czym pisaliśmy w tym newsie). Ponadto studio planuje premiery Alaloth: Champions of The Four Kingdoms, Lumberhilla, Arborii i War Mongrels. No i moc DLC do wydanych już tytułów, jej harmonogram wydawniczy prezentowaliśmy w tym newsie.

W raporcie wraca także temat Paradise Lost, które – na cztery dni od premiery – sprzedało się na Steamie w liczbie 12 tys. egzemplarzy. Spółka uważa taki wynik za „przerastający oczekiwania” i oczekuje, że w ciągu roku przygodówka PolyAmorous rozejdzie się w 200 tys. kopii.