Shadow Warrior 3 zaprasza na krwawe gody… czy tam „Double trouble”

Ekipa Flying Wild Hog wyraźnie czerpie od kolegów i koleżanek z id Software.

Na rok od informacyjnej kanonady, jaką zaserwowali nam warszawiacy z Flying Wild Hog, Lo Wang powraca. W materiale wyemitowanym przez IGN możemy przyjrzeć się poziomowi „Doomsday device”, na którym protagonista korzysta z linki z hakiem, szatkuje oponentów kataną, dokonuje finisherów à la współczesny Doom i korzysta z dwóch działek jednocześnie.

Czy wspomniałem, że jego wysiłkom przygrywa niezgorsza elektronika?

Gra powinna ukazać się jeszcze w rym roku na – jak się właśnie dowiedzieliśmy – pecetach oraz konsolach obecnej (PS5, XSX) i minionej (PS4, XBO) generacji. Równolegle studio pracuje nad ujawnionym podczas The Game Awards Evil Westem oraz tworzonej wespół z autorami RuneScape’a grą-usługą.