CDP: Sąd ogłosił upadłość

Dobranoc, słodki książę.

Sąd Rejonowy w Warszawie właśnie postawił kropkę nad „i”… Nie możemy być jednak przesadnie zaskoczeni. O masowych zwolnieniach u zasłużonego dystrybutora informowaliśmy już w styczniu (zresztą, jako pierwsi). Nasze źródła doniosły, że CDP sp. z.o.o. pozbywa się większości załogi, co stawiało pod znakiem zapytania polskie zamówienia przedpremierowego Cyberpunka 2077. Szczęśliwie: CD Projekt zareagował niemal natychmiast, zapewniając, że zostaną one zrealizowane (zobowiązanie wobec graczy przejęła wkrótce Cenega).

CDP zabrał oficjalne stanowisko… acz wyłącznie w sprawie współpracy z CD Projektem (ta miała odbywać się „zgodnie z przyjętą rynkową praktyką”). Firma dała nim odpór plotkom, zgodnie z którymi gwoździem do jej trumny było przesunięcie cyberpunkowego blockbustera. Swojej ówczesnej sytuacji (i dalszych planowanych kroków) nijak jednak nie skomentowała.

Wszystko stało się jasne w kwietniu, gdy dowiedzieliśmy się, że CDP złożył wniosek o upadłość, a sąd zdecydował o zabezpieczeniu jego majątku. Jak donosi Puls Biznesu Sąd Rejonowy w Warszawie przychylił się do wniosku i ogłosił upadłość dystrybutora. Grzegorz Suteniec tłumaczy, że decyzja ta oznacza…

„Rozpoczęcie procesu likwidacji spółki. Syndyk dokona sprzedaży jej majątku, a uzyskane pieniądze rozdzieli miedzy wierzycieli. Na sędziego komisarza został wyznaczony Piotr Bartosiewicz, na jego zastępcę Jarosław Zarębski, a na syndyka Krystian Tkacz”.

Dla porządku raz jeszcze podkreślmy: CDP to zasłużony polski dystrybutor, ale dziś nie ma on nic wspólnego ani ze sklepem CDP.pl, którego właścicielem jest Merlin, ani z grupą CD Projekt (w tym szczególnie z CD Projekt Red).