Layers of Fear i zamieszanie z literą

Bloober Team kombinuje z nazwą najnowszej gry… I chyba się nieco pogubił.

W 2016 toku ukazało się hitowe Layers of Fear i Inheritance, a więc dodatek do niego. Trzy lata później krakusi wydali Layers of Fear 2, a w czerwcu 2022 zapowiedzieli Layers of Fears, oparty na Unreal Engine 5 remiks poprzednich gier, uzupełniony o nowe wątki fabularne, mechanizmy, a do tego garść graficznych usprawnień (ray tracing, HDR, rozdzielczość 4K).

Pół roku później studio postanowiło jednak zabrać drugą „eskę” z tytułu Layers of Fears, a Layers of Fears przekształciło się w Layers of Fear.

Od razu przypomina się sytuacja z Serial Cleaner od Draw Distance. Kontynuacja gry otrzymała tytuł Serial Cleaners, co w teorii miało sens, gdyż bohaterów jest w niej kilku… Gracze mogli poczuć się jednak zagubieni, a że faktycznie tak było – potwierdził w rozmowie z nami prezes Michał Mielcarek (wywiad wyemitujemy na naszym youtube’owym kanale już dziś o 20:00).

W tym całym zamieszaniu warto wspomnieć, że Layers of Fear (nie jedynka, a ta nowa łączona) doczekałsię przybliżonej datę premiery. Jak poinformowało studio, zestaw ogramy (na pecetach, PlayStation 5 i Xboksach Series X|S) w czerwcu tego roku.

Za Layers of Fears odpowiada ekipa Anshar Studios, z którą Bloober współpracował także przy Observer: System Redux. Równolegle studio pracuje nad rimejkiem Silent Hilla 2, niezapowiedzianą grą dla Private Division oraz inny tajemniczy projekt, tworzony wraz z Rogue Games.