House Flipper 2: Wyremontowano remonty

Pierwowzór sprzedał się w 3 mln kopii, notując rekord popularności na 4 lata (!) po premierze. Jak będzie z sequelem?

Po skromnej zapowiedzi poznaliśmy szczegóły na temat kontynuacji hitu Frozen District. House Flipper 2 ma (nomen omen) rozbudować pierwotny pomysł. Ponownie przyjdzie nam więc odnawiawiać, sprzątać, przeprojektowywać, urządzać i dbać o zieleń w ogrodzie.

Mechanizmów ma być jednak więcej, a grafika z pewnością okaże się ładniejsza… Co jednak – być może – najważniejsze – zespół spłaci zaciągnięty przy „jedynce” dług technologiczny. Choć bowiem doczekała się ona wielu ciepło przyjętych DLC (Luxury, Pets, Farm), to nie jest tajemnicą, że jej twórcy mieli coraz większy problem z aktualizowaniem builda. Jak przyznawał w rozmowie z magazynem „PolskiGamedev.pl” Maciej Knot:

– Z każdym większym update’em z gry mogą zniknąć save’y, pojawiają się też bugi, których nie przewidzieliśmy… To wszystko efekt źle napisanego kodu, który na początku nie miał przecież obsługiwać takiej ilości danych. Przepisywanie go w tym momencie nie ma sensu, zwłaszcza że oprawa House Flippera nie jest high-endowa i chcemy ją podkręcić.

W sequelu wcielamy się nie tylko w rolę brygadzistę, ale także inwestora, który wznosi domy od podstaw. Znaczy to tyle, że tym razem nie zawsze będziemy odnawiać zniszczone posiadłości, ale także swobodnie zaprojektujemy, co nam przyjdzie do głów, w trybie sanbox.

Tytuł ukaże się w 2023 roku… Zresztą nie tylko na pecetach, bo autorzy ujawnili właśnie, że równolegle przygotowują porty na PlayStation 5 i Xboksa Series

Więcej o grze dowiecie się z jej steamowej karty katalogowej.