Farathan żyje, ale spóźni się 3 lata

Być może „polskiego Gothica” faktycznie zrobi dwoje Polaków… ale nieco przecenili oni swoje możliwości.

O projekcie po raz pierwszy napisaliśmy dwa lata temu. Daniel i Patrycja Wilczkowie zapowiedzieli wówczas opartego na Unreal Engine 4, pierwszoosobowego RPG-a, który pozwoli nam zawalczyć i z orkami, i z religijnymi fanatykami. Małżeństwo otwarcie przyznawało się wówczas do inspiracji RPG-iem Piranha Bytes, co wywołało w krajowych mediach pewne poruszenie.

Mimo skromnych mocy przerobowych, autor i autorka chcieli opublikować swój projekt – rozpisany na „335 zadań, 215 unikatowych postaci niezależnych, 55 przeciwników i 100 godzin zabawy” – już w grudniu 2021 r. Jego produkcję miały usprawnić kupione skądinąd assety – w tym animacje walki podebrane z Hellish Quarta Jakuba Kisiela.

Następnie ich gra zaliczyła (nieudaną) zbiórkę na Kickstarterze… i słuch o niej zaginął. W kwietniu zeszłego roku zespół niespodziewanie opublikował garść nowych materiałów i przesunął premierę na 15 października 2022 r.

Terminu, jak wiemy, po raz kolejny nie udało mu się jednak dotrzymać. Nową datę premiery wyznaczono na enigmatyczny 2024 r, tłumacząc zwłokę koniecznością przebudowy wielu elementów builda.

Kolejne materiały z rozgrywki otrzymamy wkrótce. Ostatnie gameplaye pochodzą sprzed ośmiu miesięcy i obrazują zmiany w pracy kamery podczas rozmowy z bohaterami niezależnymi.

Więcej o Farathanie dowiecie się z jego steamowej karty katalogowej.