#ZostanWDomuGrajWPolskieGry: 20 kodów na We. The Revolution

Rozdajemy za darmo grę laureata Paszportu „Polityki”!  

Kontynuujemy naszą akcję #ZostanWDomuGrajWPolskieGry, podczas której udostępnimy Wam ponad tysiąc kluczy na polskie tytuły! W ramach pierwszego dziś rozdawnictwa serwujemy  (dzięki uprzejmości Klabatera, wydawcy gry) We. The Revolution

Musicie wiedzieć, że debiut Polyslash to dla recenzenta zagwozdka. Realia wskazać łatwo (rzecz toczy się w XVIII-wiecznym Paryżuj). Scharakteryzować bohatera – również (to kiepsko prowadzący się sędzia Trybunału Rewolucyjnego).

Jak jednak opisać mechanikę? Rozprawy, podczas których osądzamy zarówno wrogów rewolucji, jak i pospolitych przestępców, od biedy moglibyśmy przyrównać do cyklu Ace Attorney…. Tyle że między nimi musimy: dbać o relacje ze stronnictwami rewolucyjnej Francji (oraz członkami własnej rodziny!), podejmować fabularne decyzje, manewrować agentami po mapie stolicy i zlecać im zadania, dbać o budowę pomnika, grać w kości, negocjować z możnymi i przemawiać do tłumu. 

Słowem: miks! Dodajmy, że miks dobrze zresearchowany, przez ekran przemykają postacie historyczne (Georges Danton, Robespierre, a nawet sam Ludwik XVI), których motywacje udało się z sukcesem wpleść w linijki scenariusza. 

Tytuł otarł się o statuetkę CEEGA (w kategorii „najlepsza narracja” musiał jednak ustąpić Wojnie Krwi: Wiedźmińskim opowieściom), natomiast na rozdaniu Paszportów „Polityki” był bezkonkurencyjny. Dla Klabatera był to dowód, że warto inwestować w gry artystyczne, dla młodziutkiego Polyslash natomiast: twórcza konstytucja. Założone przez Davida Ciślaka (ex-Reality Pump) studio pracuje teraz nad kolejną nieszablonową produkcją. Równolegle rozwija dwa symulatory (Primitive Builder, Mech Mechanic) i pomaga Art Game przy produkcji trzeciego (Alchemist Simulator). Spółka już wkrótce powinna zadebiutować na giełdzie.

Więcej zarówno o grze, jak i jej autorach dowiecie się z obszernego wywiadu, którego udzielił nam prezes. Ciślak opowiada w nim o politycznym przesłaniu We. The Revolution i o korzyściach, jakie polski gamedev ma z symulatorów. Zachęcamy do lektury!


Kody (na Steam!) znajdziecie poniżej. Ważna uwaga: w każdym z nich pojawia się znak zapytania, pod który należy podstawić cyfrę (0-9).

TIMC0-PIA?K-WKP9L
9GCDF-RGYGR-?T6ZJ
E7EPE-ZEIJ?-HDPKP
EDPHJ-LWW?X-VN707
9QAW?-JZGJB-XYDMH
FZ8L7-GX?YA-EBRNE
N?AXY-TLB0T-R7THK
ITJJK-TVMX?-3A5Y3
ZXJVG-?TNYQ-K9DTF
3HN8R-L?A3R-YY7LT
E2DE8-9?69P-JGGHY
HIPGL-WVKDB-?JNPL
XQBEW-6VYEM-T?7HY
WKYZL-X7BCD-T?7VD
PQLPW-X?P0H-LI9L7
PB2EN-7ZW?9-PD5MT
RXC7I-Q?FNK-L66II
8TALY-I?DNT-ATN3C
G?JEG-3B5FG-N97T5
QMVI?-BYNZ5-YH79H

PS Zachęcamy, by wchodzić regularnie na naszą stronę oraz dodać fanpage PolskiGamedev.pl do obserwowanych (dzięki temu jako pierwsi dowiecie się o kolejnych odsłonach akcji!).