Thief Simulator: Kilkumilionowa sprzedaż i plany na przyszłość

Złodziej swoje się nachapał… ale ma apetyt na więcej!

Co za dzień! Rano informowaliśmy, że Green Hell rozszedł się w 2,5 mln egzemplarzy, a już okazuje się, że na listę najlepiej sprzedających się polskich gier wskoczyła kolejna pozycja.

Thief Simulator od triumwiratu Noble Muffins (developer), PlayWay & Console Labs (wydawcy) trafił do 2,1 mln odbiorców (ponad 2 mln kopii kupili pecetowcy i właściciele Switchy, ok. 120 tys. – posiadacze konsola Sony i Microsoftu). Dalszym rozwojem builda zajmie się ostatnia ze spółek, która zobowiązała się wypuścić do końca roku darmowego patcha. Ma on poprawiać grafikę oraz stabilność, a ponadto wprowadzać „nową mapę i misje”.

Nieco później, acz jeszcze w 2021, do gry trafi płatne rozszerzenie. Jak oznajmił Marcin Wesołowski (prezes Console Labs):

– Będzie to pierwsze z trzech planowanych płatnych DLC do Thief Simulator, które podobnie jak patch zostanie wydane na wszystkie platformy. W ramach rozszerzenia dostępne będą nowe, bardziej rozbudowane misje, rabunki, a także zestawy przedmiotów. Te rozszerzenia niezwykle uatrakcyjnią rozgrywkę i jestem przekonany, że spotkają się z dużym zainteresowaniem graczy.

Dodajmy, że nad kontynuacją pracuje solista MrCiastku (autor Wanking Simulatora i trylogii masturbacyjnych horrorów Don’t Get Caught). Konsolowym portem „jedynki” miało się z kolei zająć MobileFabric, spółka zależna SimFabric… Umowa na realizację porta została jednak zawarta na czas określony, a że studio nie wyrobiło się z konwersją – prawa wróciły do PlayWaya. Na otarcie łez MobileFabric wynegocjowało możliwość wyprodukowanie Thief Stories, o którym wiadomo tyle, że zostało zapowiedziane.