The Headsman: Średniowieczny kat ściągnie podatki i nastawi bark

A poza tym usunie zwierzęce truchła i dopilnuje porządku w zamtuzie.

Brutalne tortury i równie brutalne egzekucje to codzienność katowskiego cechu – przekonuje niedawny zwiastun The Headsman. Jak jednak uzupełnia Paweł Brągoszewski, wiceprezes zarządu Play2Chill, nadchodzący tytuł ma nam do zaoferowania znacznie, znacznie więcej.

Brągoszewski był gościem trzydziestego ósmego odcinka „Polski w grze”. Podczas podcastu opowiadał o „modelu preprodukcyjnym”, próbował zdefiniować symulatory, zdradził garść ciekawostek na temat już ukończonych już projektów. Sporo czasu zajął mu nadchodzący The Headsman, który – twierdzi – nie będzie bazował wyłącznie na kontrowersji.

– Kontrowersja może pomóc, ale kontrowersja nie wystarczy. 

– zastrzegł w rozmowie. Przedstawiciel studia chwali się, że Play2Chill odrobiło zadanie domowe.

– Choć mówi się, że jedynym zadaniem kata jest torturowanie ludzi, podchodzimy do tego inaczej. (…) Gdy poczytać o średniowiecznych katach, o tym, co to była za profesja, otwiera się wiele opcji. I robi się bardzo ciekawie, bo to nie byli ludzie, którzy po prostu znęcali się nad innymi ludźmi. (…) To jest profesja bardzo szanowana, chociaż trzymano się od niej z daleka. Kat zapewniał ład społeczny, wiadomo było, że jak ktoś ukradnie konia, to potem kat go powiesi (oczywiście jeśli zapadnie taki wyrok). Poza tym jednak kaci – na przykład – usuwali martwe zwierzęta z ulic, pobierali podatki, i dbali o porządek w mieście.

Brągoszewski zapewnia, że „gracze będą zaskoczeni” szerokim spektrum zadań, jakie otrzymają.

– Nagle będą musieli ruszyć do miasteczkowego zamtuza, bo ponoć jest jakaś zadyma i trzeba zrobić porządek. Albo szlachcic zwichnął bark i trzeba go będzie nastawić. Tyle że nikt w mieście tego nie zrobi, bo medyk niby jest, ale tylko warzy jakieś zioła (…) Kat cieszył się zaufaniem. Owszem, był straszny, ale ludzie wiedzieli, że kto jak kto, ale kat wie, co siedzi w środku człowieka. (…) Dzisiaj mamy zakład oczyszczania miasta, służby siłowe, więziennictwo… a kiedyś był jeden facet, który – mówiąc brzydko – obskakiwał z różnymi zadaniami całe miasto.

The Headsman trafi na nasze dyski w czwartym kwartale 2021.