Paradise Lost: Poliamoryści zastanawiają się, co by było, gdyby naziści zrzucili na Polskę bombę atomową

Spoiler: nastąpiłby wybuch.

PolyAmorous latami milczało na temat swojej pierwszoosobowej przygodówki… natomiast od pół roku taśmowo trzaska jej zwiastuny! Po ślicznym cinematiku, gameplayu ze schronu przeciwatomowego pod Krakowem, trailerze na melodię „Na Wojtusia z popielnika” oraz pogawędkach ze sztuczną inteligencją przyszedł czas na materiał, który prezentuje alternatywną wizję historii. Do pewnego stopnia rozwijała się ona podobnie do „naszej”… acz w w Paradise Lost hitlerowcy uzyskali dostęp do radu i uranu, co pozwoliło im stworzyć arsenał nuklearny. Nazistom udało się także podbić sporą część ZSRR, a w latach 50. zaangażowali się zaś w wojnę z USA.

Co było potem?

Dla przypomnienia: w świecie gry II wojna światowa nigdy się nie skończyła. Życie dwunastoletniego Szymka na zawsze zmienił zrzut bomby nuklearnej na Polskę. Chłopiec przemierza postnuklearne pustkowia, mając nadzieję, że odnajdzie tajemniczego mężczyznę, o którym opowiadała mu matka.

Produkcja powinna zadebiutować jeszcze w tym roku, a więcej dowiecie się o niej ze steamowej karty katalogowej.