Tylko najbystrzejsi z naszych czytelników wydedukują, która z gier wygląda korzystniej.
Niektórzy już pewnie zgadli, inni nie, zdradzę więc, że w z pojedynku wydanego w 2017 Observera oraz zapowiadanego na ten rok System Redux zwycięsko wychodzi ten drugi. O zmianach obszernie opowiedział (na łamach GameSpotu). Projektant chwali się „immersyjnym środowiskiem” (wyższą rozdzielczością tekstur, lepszymi dymem, mgłą i deszczem), wolumetrycznym oświetleniem, wsparciem dla raytracingu i HDR-a, poprawioną fakturą materiałów, stworzonymi od podstaw modelami postaci, nowymi animacjami i modelami, 4K, 60 klatkami na sekundę…
…a zresztą: po prostu obejrzyjcie materiał. Zapewniam, że różnice są znaczące.
System Redux zadebiutuje w sezonie świątecznym na PS5 i Xbox Series X. Dodajmy, że poza poprawioną oprawą ma on zaoferować nową zawartość fabularną. Odświeżenie powstaje przy współpracy katowickiego Anshar Studios, które równolegle przygotowuje autorskiego Gamedeca (o którym więcej dowiecie się z naszego wywiadu z prezesem Ansharów) oraz pomaga Larianowi przy trzeciej odsłonie Baldur’s Gate’a (nieco wcześniej pracowało, wespół z Fool’s Theory, nad DLC do Divinity: Original Sin II).
