Cyberpunk 2077: Adam Kiciński przeprasza pracowników za bagatelizowanie crunchu

Jason Schreier upublicznił maila, którego Kiciński miał wysłać developerom CD Projekt Red. 

Bomba wybuchła 29 września. Jason Schreier (Bloomberg) opublikował wówczas korespondencję firmową, zgodnie z którą wierchuszka CD Projekt Red zarządziła sześciodniowy tydzień pracy, co miało pomóc w dopięciu projektu na ostatni guzik. Adam Badowski (szef studia) wziął wówczas odpowiedzialność na siebie, mówiąc o „jednej z najtrudniejszych decyzji, jakie kiedykolwiek podjął”.

Kamyczek do lawiny, która przelewała się wówczas przez branżowe media dołożyła Lianna Ruppert z Game Informera, zgodnie z którą „zdecydowana większość” pracowników wolała crunch od kolejnego przełożenia daty premiery. Sęk w tym, że to i tak nastąpiło, oficjalnie: by wyrobić z debiutem na wszystkich platformach. W międzyczasie szerszy kontekst sytuacji nakreślił jeden z developerów, według którego crunch trwa w studiu nieprzerwanie od maja 2019, a normą są w firmie poważne braki w komunikacji. Wiarygodności przydaje tym słowom wczorajsza informacja, zgodnie z którą Redzi byli „zaskoczeni” kolejną zwłoką. Pewnym jest, że zaowocowała ona spadkami na giełdzie oraz groźbami śmierci.

Prezes Kiciński starał się uspokoić nastroje twierdząc, że produkcja jest gotowa, przynajmniej w wersji na pecety, PS5 i XSX, problemy stwarzają natomiast konsole obecnej generacji. W czacie z inwestorami dopowiedział, że crunch wcale „nie jest taki zły i nigdy nie był”.

W mediach społecznościowych zaczęły pojawiać się wypowiedzi pracowników, których ta wypowiedź dotknęła.

Dzięki Schreierowi dowiedzieliśmy się, że prezes przeprosił później za tę niefortunna wypowiedź.

Drodzy wszyscy,

Z głębi serca, chciałem przeprosić wszystkich za to, co powiedziałem podczas wtorkowej konferencji z inwestorami. Nie chciałem komentować crunchu, ale jednak to zrobiłem, w dodatku w poniżający i krzywdzący sposób. Mówiąc szczerze, dopiero teraz, gdy stres wywołany decyzją o opóźnieniu i wspomnianą rozmowa ze mnie „zeszły”, zdałem sobie w pełni sprawę z prawdziwej wagi moich słów.

Nie mam do powiedzenia nic na swoją obronę. To, co powiedziałem, było niefortunne i bardzo złe. Proszę, byście zaakceptowali moje szczerze przeprosiny.

Zawsze byłem i w ciąż jestem prawdziwie dumny z tego, co robicie.

Według ostatnich doniesień premiera gry ma się odbyć 10 grudnia 2020.