Co tam, Pani(e), w Techlandzie?

Studio liczy pieniądze, Dying Light 2 się zwraca, „Projekt RPG” potrzebuje dodatkowych mocy przerobowych.

Jak już informowaliśmy w ciągu niespełna miesiąca wrocławska superprodukcja znalazła 5 mln nabywców. Jak donosi Puls Biznesu: taka sprzedaż wystarczyła, by gra pokryła koszty produkcji i marketingu (ok. 100 mln dolarów).

Karol Bach (techlandowy CFO) pochwalił się także nieustającą popularnością prequela. Jak twierdzi:

„Udało nam się to osiągnąć dzięki modelowi polegającemu na długoletnim wsparciu wyprodukowanych przez nas tytułów, co przekłada się na większe zaangażowanie graczy i umożliwia nam długoterminową monetyzację. W roku 2021 mieliśmy 7,6 mln użytkowników Dying Lighta, podczas gdy w roku premiery było ich 7,1 mln”.

Bach dopowiada, że spółka liczy na „rekordowe” przychody, które „zdecydowanie pobiją” 2015, a więc rok debiutu poprzednika.

Tymczasem firma żelazo póki gorące. Już wkrótce drugie „Gasnące światło” wzbogaci się m.in. o dwa rozszerzenia fabularne.

Ponadto twórcy przypomnieli na swoich mediach społecznościowych o „nieogłoszonym AAA action RPG-u w otwartym świecie”, ujawniając jego pierwszą grafikę koncepcyjną. O tym, że nad nim pracują, wiadomo od przynajmniej dwóch lat.