Amber otwiera filię w Polsce. Na czele: Greg Ciach

Były Poliamorysta zbyt długo był singlem!

Tworzony od wielu (zbyt wielu?) lat Paradise Lost raczej nie zrobił furory (choć jego wydawca starał się odwrócić kota ogonem). Po jego premierze zespół Polyamorous rozpierzchł się po całym gamedevie: jego część rzeźbi Ibru, a więc grę na kanwie powieści Olgi Tokarczuk, kolejni twórcy i twórczynie zasilili zaś szeregi krakowskiego Draw Distance.

Niejasnym pozostawał dotychczas los Grega Ciacha, współzałożyciela firmy, którego możecie kojarzyć m.in. z udziału w naszym podcaście. Jak się jednak okazuje: doświadczony projektant, mający na koncie m.in. współpracę z Platige Image, Tequilla Games i Winko Games, pokieruje – jako dyrektor generalny – polską odnogą studia Amber.

Słowem wyjaśnienia: mowa o największym zespole tworzącym gry w Rumunii (acz ma on także oddziały w Montrealu, San Mateo, Singapurze, Tajpeju, Manili, Medellin, Bukareszcie, Kijowie, San Francisco i Los Angeles).

Czym ma się zajmować warszawski Amber? Nie wiadomo. Do końca roku zespół powinien się natomiast rozrosnąć do ok. 35 twórców i twórczyń (na ten moment ekipa liczy sobie dziesiątkę tychże).

Jeżeli chcecie do nich dołączyć: na tej stronie ruszyła rekrutacja.