Alaskan Truck Simulator: Plany na 1 mln kopii, gameplay na 8 minut

Road Studio wjechało na giełdę. I obiecało niedościgniony symulator.

W minioną środę (12.01), na NewConnect debiutowało Road Studio, kolejna ze spółek z grupy kapitałowej Movie Games. Było to ukoronowanie drogi rozpoczętej w czerwcu 2020, gdy powołano studio developerskie, które przejęło od starszego brata dwie marki: Alaskan Truck Simulator oraz American Motorcycle Simulator. Prezes Maciej Nowak twierdził wówczas, że produkcje mogą się sprzedać łącznie w milionie egzemplarzy.

Od tego czasu Road Studio rozrosło się do czterdziestu osób i ogłosiło zamiar wyprodukowania dziesięciu gier (jednak, co się chwali, dotychczas nie zapowiedziało nic nowego, skupiając się na dwóch już zaanonsowanych projektach). Apetyty tylko rosły. Nowak prorokował ostatnio, że sam Alaskan Truck Simulator ma szansę na milionowy zbyt. A w ciągu pierwszego roku: na 500 tys. sprzedanych kopii.

Jeszcze przed giełdowym debiutem, spółka nawijała nam makaron na uszy, publikując grafiki, mające dowodzić, że „konkurencja” zostaje w tyle, a otoczenie rynkowe pozwala myśleć nawet o sprzedaży 8 mln egzemplarzy. Naszym Czytelnikom nie musimy jednak tłumaczyć, że poniższe zestawienie jest boleśnie tendencyjne.

Niewiele to pomogło. Kurs szybko zanurkował poniżej ceny emisyjnej (50 zł) i przez tydzień nawet się do niej nie zbliżył (na dzisiejszym zamknięciu za akcję Road Studio zapłacilibyśmy 40 zł). Uczciwie jednak zaznaczamy, że w podobnej sytuacji znalazły się niemal wszystkie spółki gamedevowe, które debiutowały na NewConnect w roku ubiegłym.

Studio zaprezentowało właśnie długi gameplay z nadchodzącej produkcji. Prezentuje on system dnia i nocy, zmienność pogody, możliwość wyjścia z pojazdu czy jego naprawy „w trasie”.

https://www.youtube.com/watch?v=rHFD-I2hokw&t=73s&ab_channel=MovieGamesS.A.

Premiera wersji na komputery osobiste ma nastąpić jeszcze w tym roku.