Wingspan wleciał na dyski

Sowa huczy, wróbel świergocze, słowik ćwierka, Krystyna Czubówna czyta.

Polska lektorka filmów przyrodniczych zacieśnia związki z branżą gier. W Alice VR wcieliła się w Kier…

…Natural Instincts promowała podczas zbiórki na kickstarterze…

…teraz zaś podkłada głos w polskiej gradaptacji bestsellerowej karcianki. A choć wiem, że zapewne średnio obchodzi Was łuszczyk lazurowy, zapewniam, iż po wsłuchaniu się w poniższy materiał odkryjecie w sobie wewnętrznych ornitologów.

Od dziś najnowsza gra Monster Couch jest dostępna na Steamie. Zresztą: w atrakcyjnej cenie, normalnie ma ona kosztować niespełna 72 zł, natomiast przez najbliższy tydzień można ją nabyć z dziesięcioprocentową zniżką. By uczcić debiut, poznańskie studio przygotowało zwiastun premierowy.

Słowem wyjaśnienia: Monster Couch wzięło na ruszt popularną grę karcianą (w Polsce wydaną pod tytułem “Na skrzydłach”). Celem graczy (od 1 do 5) jest powiększanie rezerwatów przyrody o kolejne gatunki (łącznie: 170!). W każdej rundzie możemy zdobyć pożywienie, złożyć jaja, a jeśli mamy ich dość – “zagrać” kartę ptaka na planszę. Oryginał punktował zarówno stopniowanym poziomem trudności, dydaktycznym walorem, jak i ślicznymi rysunkami.

Dopowiedzmy, że wkrótce produkcja pojawi się również na Switchu, a jej autorzy nie odżegnują się od debiutu na innych platformach. Na ten moment mogą być zadowoleni; 98% recenzji użytkowników jest pozytywnych, a tytuł bynajmniej nie zatonął na listach sprzedaży (na dowód załączmy post jednego z twórców).

https://www.facebook.com/1443201195/posts/10224899929072497/