Obcy w płucotchawkach mają to, że my tu tylko trenujemy.
Niedawno odnotowaliśmy, że prace nad grą szczecinian generują zainteresowanie. Teraz wszyscy możemy sprawdzić, jak przygotowywane przez Exor Studios budowanie bazy z elementami gry fabularnej sprawdza się w praktyce. W demie zwiedzimy nowy, wspaniały świat, pozbieramy surowce i dołożymy obcym, którzy lubią przeprowadzać zmasowane ataki. Jako Ashley S. Nowak znajdujemy się w centrum zainteresowania władz, bo weszliśmy w portal prowadzący na drugi kraniec galaktyki i teraz staramy się zbudować drogę powrotną na Ziemię.
Chociaż przeciwnicy nacierają na naszą bazę w grupach liczących setki egzemplarzy, zakuta w modyfikowalny pancerz Ashley czasem stawia im czoła osobiście. Tego rodzaju wypady pozwalają zbierać materiały oraz próbki, dzięki którym ulepszymy i kombinezon, i całą bazę. Wyścig zbrojeń i stawianie umocnień liczy się o tyle, że wróg rośnie w siłę z dnia na dzień. W bardziej rozbudowanej wersji gry, którą bawią się m.in. streamerzy, znajduje się zresztą tryb przetrwania.
Ukłon w stronę tych, którzy puszą się na Twitchu, jest zrozumiały o tyle, że autorzy sami zintegrowali grę z platformami streamingowymi. Jeśli też rozważacie wzięcie Riftbreakera w obroty, ale jeszcze nie zbudowaliście sobie wystarczającego zainteresowania, pozostaje zadowolić się prologiem. Możecie też obejrzeć jeden z ostatnich zwiastunów.
The Riftbreaker zmierza na pecety, Xboksa One oraz PlayStation 4. Data premiery nie jest jeszcze znana.
