Hell Architect tłumaczy nam, o co chodzi w Hell Architect

W skrócie: chodzi o to, żeby piekło (i bolało)!

Podszyta dowcipem strategia, w której staramy się zaprojektować jak najlepsze (najgorsze?) piekło nie przypominała nam o sobie od czasów kickstarterowej zbiórki. Szczęśliwie: Woodland Games opublikowało właśnie zwiastun, prezentujący założenia tytułu.

Gra pozwoli nam zaprojektować własne miejsce kaźni, pozyskać surowce, wznieść (i ulepszyć) budynki, zwiększyć populację placówki (?) oraz uprzykrzyć życie grzesznikom w najprzeróżniejsze sposoby – od konfrontacji z morderczymi wiertłami dentystycznymi, przez wciśniecie w żelazne dziewice, po ugotowanie w kotle. Od czasu do czasu „przywołamy legendy”, a więc dysponujących specjalnymi zdolnościami słynnych grzeszników (w tym pewnego austriackiego malarza i gruzińskiego chórzystę).

Obok fabularnych scenariuszy możemy liczyć na tryb piaskownicy

W piekielnego zarządcę wcielimy się jeszcze w tym roku. Szczególnie zainteresowanych odsyłam do steamowej karty katalogowej. Dodajmy, że już wkrótce produkcja otrzyma prolog.