Evil West przestawia krwiożerczego padlinożercę

Flying Wild Hog ruszyło z prezentacją bestiariusza Evil West.

Spotkane pojedynczo nie stanowią żadnego zagrożenia i występują w roli armatniego mięsa. Co prawda odżywiają się padliną, ale doświadczony łowca wampirów wie, jak wielkim zagrożeniem może być wataha Boo-Hagów. Evil West zagramy w listopadzie tego roku, więc wydawca mocno ruszył z promocją tego tytułu. Boo-Hag to pierwszy przeciwnik, jakiego przedstawiają nam twórcy.

Evil West zabierze nas na Dziki Zachód, gdzie solowo bądź w co-opie przeniesiemy na tamten świat całe hordy wampirów. Arsenał broni i gadżetów jest imponujący, a to przecież nie wszystko. Z pomocą przychodzą też umiejętności specjalne oraz gołe pięści, skutecznie wybijające z głów ofensywne pomysły. Bohater potrafi to jak mało kto, w końcu jest łowcą wampirów i członkiem organizacji, która zajmuje się zwalczeniem potworów.

Mieliśmy już krótki zapis rozgrywki, był też długi i obszerny, a wszystko kręci się wokół zbliżającej się premiery. W Evil West zagramy na PC, PlayStation 4, PlayStation 5, Xboksie One oraz Xboksie Series X|S już w listopadzie tego roku.