Astro Colony wylądowało na Kickstarterze… i wystrzeliło! 

Niezły kosmos! Reprezentant Polski w Starcrafcie 2 tworzy miks Rafta, Factorio, Space Engineers i Minecrafta.

Gdy piszę te słowa Astro Colony zabezpieczyło na siebie środki; na Kickstarterze gra zgromadziła bowiem wymaganych 50 tys. zł. Jeżeli jednak nie zdążyliście zasilić konta Terad Games – nic straconego! Zbiórka potrwa jeszcze przez 22 dni, a możecie ją wesprzeć pod tym adresem.

Za tytuł odpowiada Łukasz Czarnecki, niegdyś: reprezentant Polski w Starcrafcie 2, później: programista związany m.in. ze Splash Damage. Od trzech lat pracuje on nad projektem, który w przesłanym redakcji mailu określa jako:

„Grę typu sandbox na temat tworzenia i automatyzacji kolonii (Factorio) w trakcie eksplorowania nieskończonego kosmosu (Space Engineers) stworzonego z voxeli (Minecraft), które możemy dowolnie modyfikować”.

By stworzyć w kosmosie własne przyczółki, wytyczymy szlaki transportowe, zrekrutujemy astronautów, którym zapełnimy żywność i schronienie, rozwiniemy technologie (stosowne drzewko ma zawierać ponad 70 rozgałęzień) oraz stawimy czoła bliżej niesprecyzowanemu zagrożeniu.

Czarnecki zapowiada, że dodatkowe środki pozwolą mu na opracowanie zniuansowanego multiplayera, opcji personalizacji wehikułów, portów na PlayStation, Xboksa czy Switcha oraz na zatrudnienie aktorów głosowych.

Więcej na temat Astro Colony dowiecie się z oficjalnej strony projektu i/lub z jego steamowej karty katalogowej.