World War 3 przeżywa renesans popularności

Dzienna liczba równocześnie grających przebiła na Steamie wynik… Battlefielda 2042!

The Farm 51 może otwierać szampany. Choć dwa tygodnie temu kurs akcji zanurkował (cieniem na studiu położyła się współpraca z rosyjskim My.Games), od tego czasu gliwiczanie wyraźnie odbili, a obecnie zbliżają się wręcz do historycznych maksimów.


(źródło: bankier.pl)

Duża w tym zasługa wyników, jakie notuje World War 3, a więc niemal czteroletni tytuł, który jeszcze rok temu przyciągał dwu-trzycyfrową liczbę jednocześnie grających. W sierpniu 2021 spółka zapowiedziała poważne zmiany w buildzie, a niedługo później ogłosiła, że shooter przejdzie na model F2P.

Od jakiegoś czasu każdy, kto wykupi specjalny pakiet startowy, może wziąć udział w zamkniętej becie. Dodatkowo do 12 marca produkcję można było sprawdzić za darmo, w ramach „publicznych testów obciążeniowych”.

Efekt? World War 3 wróciło do steamowej topki bestsellerów i znów rezonuje z masową publicznością. Tylko w ciągu ostatniej doby na trzeciowojenny front wyprawiało się niemal 4 tys. graczy jednocześnie. Jak zwraca uwagę Piotr Cieślak – to nawet więcej niż ostatnia (kontrowersyjna, przyznajmy) odsłona Battlefielda.

A choć do wyników sprzed 3 lat wciąż gliwiczanom daleko, trend jest wzrostowy.

Na tym – zapewne – nie koniec, już wkrótce World War 3 wkroczy bowiem w otwartą betę.