The Path of Calydra: 7 minut młóćki z Mateuszem

Bajkowy platformer pozwoli nam  na żywiołowe potyczki z użyciem żywiołów.

Finalboss i Varsav Game Studios współpracują przy produkcji, a Matheus i tajemnicza Calydra – w produkcji. Nadchodzący tytuł zabierze duet do fantastycznej (w obu tego słowa znaczeniach) krainy Calysgore, w której będziemy poszukiwać czterech kryształów. Dodajmy, że scenariusz nie stroni całkiem od współczesnej problematyki; jak czytamy na steamowej karcie katalogowej:

„Trochę nieśmiały, wycofany chłopiec. Tak właśnie opisalibyście Matheusa. Przez to był łatwym celem dla szkolnych dręczycieli, którzy bezlitośnie wyśmiewali go w internecie. W efekcie jedynym prawdziwym przyjacielem, jakiego miał Matheus był szczeniak Agro, a ulubioną rozrywką granie w ukochaną grę – Spiral Galaxy 2.

Po kolejnym wybryku kolegów z klasy, Matheus chciał po prostu zniknąć. I tak się właśnie stało kiedy pewnego popołudnia w jego pokoju zjawiła się tajemnicza istota o imieniu Calydra, która otworzyła portal do Calysgore – niezwykłego świata pełnego cudów, magii i… całkowicie pozbawionego internetu!”.

Eksplorując krainę, chłopak skorzysta z zaczarowanego plecaka, który może zmieniać kształt i – dajmy na to – stać się balonem, na jakim będzie się unosił protagonista. Innym razem zamieni się zaś w kamienną zbroję, miecz i/lub pięści, co obrazuje udostępnione właśnie demo. Jego krótki zapis możecie podziwiać poniżej:

Do Calysgore wyprawimy się ponoć „wkrótce”, ale konkretnej daty premiery – na ten moment – brak.