Simteract kieruje się na NewConnect

Spółkę dowiezie tam symulator „niezależnego kierowcy pracującego”.

Chociaż na stronie Simteractu próżno szukać portfolio współtworzonych gier albo zapowiedzi nadchodzących tytułów, spółka określa się mianem “producenta gier z gatunku premium indie simulation”. Zatrudnia wszak ludzi, którzy od kilku lat pracują przy symulatorach treningowych (gotowych do działania w wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości) i parają się outsourcingiem.

Już w ubiegłym roku firma rozpoczęła pracę nad swoją pierwszą grą, jednak o projekcie powstającym we współpracy z Naconem – wydawcą polskiego Bee Simulatora, ale też większych tytułów takich jak Warhammer: Chaosbane – w zasadzie nic nie wiadomo.

Dzięki dzisiejszemu spotkaniu prasowemu dowiedzieliśmy się natomiast co nieco o kolejnym projekcie, Carpool Simulatorze. To pozycja dla jednego gracza, przeznaczona na pecety i konsole, w której jako pracownik firmy transportowej będziemy jeździć po Berlinie, Paryżu i Londynie. Prace nad grą ruszyły w pierwszym kwartale i mają zakończyć się w 2022 roku, budżet wyniesie zaś 3,5 mln złotych. Dodajmy, że Simteract może pochwalić się zbudowaniem sfinansowanego ze środków unijnych Inteligentnego Systemu Ruchu Drogowego na Potrzeby Symulatorów i Gier Wideo – możliwe więc, że Carpool Simulator stanie się demonstracją możliwości narzędzia.

W ramach pozyskiwania środków na stworzenie gry Simteract zamierza wejść na NewConnect. Marcin Jaśkiewicz, prezes firmy, deklaruje:

„Kończymy przekształcenie w spółkę akcyjną. Szacujemy nasze potrzeby inwestycyjne na około 3,5 mln zł. Jeśli wszystko pójdzie sprawnie, chcielibyśmy trafić na NewConnect jeszcze w tym roku”.