PlayWay zarabia na symulatorach krocie, Car Mechanic wciąż numerem jeden

Spółka tworzy gry niewielkim kosztem i powtórnie sprzedaje to, co już wyprodukowała. Efekt?

W III kwartale jej przychody ze sprzedaży wyniosły 36,6 mln zł (w analogicznym okresie ubiegłego roku: 20,2 mln zł). Tak dynamiczny wzrost (ponad 60%!) zaskoczył analityków, którzy zakładali rezultat o ok. 10 mln gorszy.

Giełda zareagowała na te informacje z optymizmem; w piątek za akcję spółki zapłacilibyśmy ok. 180 zł, dziś – ponad 210 zł.

źródło: bankier.pl

Wyniki PlayWay śrubują bardzo niskie koszty produkcji nowych tytułów oraz portowanie już istniejących na kolejne platformy. Największe zasługi ma na tym polu Car Mechanic Simulator (gra debiutowała na PlayStation 4 i Xboksie One pod koniec czerwca). Sukces CMS sprawił, że udział sprzedaży na konsolach zbliżył się do przychodów ze Steama, co jest dla PlayWay pewnym ewenementem. Dodajmy, że w III kwartale w sprzedaży pojawiły się nowe dodatki do tytułu, które dodatkowo nakręcały zbyt.

Co dalej? Spółka planuje dalej rozwijać cykl Car Mechanic Simulator i wprowadzać na konsole kolejne produkcje. Jak twierdzi prezes Krzysztof Kostowski:

– Chcemy wszystkie nasze gry przeportować na konsole. Car Mechanic był największym wydarzeniem, ale i największym wyzwaniem, dlatego zajął nam dużo czasu. Trzeba było się wykazać programistycznie. Z grami takimi jak Cooking Simulator i House Flipper powinno pójść łatwiej. Gold Rush też jest w portowaniu.

Równocześnie PlayWay ma przenosić swój katalog na urządzenia mobilne (na pierwszy ogień pójdą House Flipper oraz CMS19).

Z pozostałych wieści: Car Mechanic Simulator trafi wkrótce do usługi Xbox Game Pass… przy czym chodzi o wersję z 2015, przechrzczoną na Car Mechanic Simulator Classic. Jego konwersją  zajmie się Ultimate Games.