Nadchodzą duże zmiany dla segmentu VR – czy Meta Horizon OS zmieni rynek?

System operacyjny gogli Meta Quest wkrótce ma stać się dostępny dla zewnętrznych producentów hardware’u.

Zaledwie kilka dni temu Meta udostępniła informacje o swoich planach na najbliższe miesiące – nadchodzą spore zmiany, bo zgodnie z oświadczeniem, firma chce otworzyć się na zewnętrznych twórców sprzętu XR. Dzięki temu rozwiązaniu producenci będą mogli w porozumieniu z Metą sprzedawać produkty obsługujące taki sam system operacyjny, na jakim działają headsety Quest, nazywanym od dziś Meta Horizon OS.

,,Dzisiaj podejmujemy znaczący krok w kierunku naszej wizji bardziej otwartej platformy komputerowej dla metawersu. Zamierzamy udostępnić dla zewnętrznych producentów sprzętu system operacyjny, który napędza urządzenia Meta Quest, dzięki czemu deweloperowie zyskają większy ekosystem do tworzenia, a jednocześnie wybór dla konsumentów zostanie znacznie poszerzony.”

Źródło: Meta

Taka decyzja znacząco wpłynie na segment XR – zmiana wydaje się szczególnie korzystna dla konsumentów, którzy będą mogli zakupić dowolny model headsetu VR od różnych producentów, a który to będzie miał domyślnie wbudowany pożądany system operacyjny Meta Horizon OS, co ma miejsce chociażby w przypadku telefonów z systemem Android, które możemy zakupić u rozmaitych producentów.

Obecnie borykamy się z problemem tzw. fragmentacji rynku – mamy dostęp do wielu sprzętów VR oferowanych zarówno przez Apple, PlayStation czy Valve, które znacząco różnią się między sobą, jeśli chodzi o ich funkcje, przeznaczenie lub właściwości techniczne. Osoba chcąca zakupić headset VR do różnych celów jest w takim przypadku zmuszona do kupna kilku modeli od różnych producentów. Udostępnienie systemu operacyjnego Meta Horizon OS innym producentom sprzętu może pozwolić zatem na zunifikowanie ekosystemów zakupionych aplikacji wirtualnej rzeczywistości, co w dalszej perspektywie może dać konsumentom większy wybór przy wyborze swojego kolejnego headsetu i prawdopodobnie częściowo złagodzi problem fragmentacji rynku.

Dążenie do ujednolicenia systemu operacyjnego headsetów VR może pozytywnie wpłynąć także na proces tworzenia gier i aplikacji, gdyż deweloperzy będą mogli skupić się na programowaniu pod jeden najpopularniejszy system. Sami twórcy sprzętu również mogą skorzystać na tych zmianach – będzie dla nich możliwe wypuszczenie na rynek wysokiej jakości produktu, który nie będzie musiał konkurować z Meta Quest.

W najnowszym komunikacie Meta podała, że podejmie współpracę m.in. z firmą ASUS w celu wyprodukowania zupełnie nowego gamingowego headsetu. Meta połączy swoje siły również z Lenovo, mającym zaprojektować urządzenia wspierające mieszaną rzeczywistość i ułatwiające naukę, pracę, czy też po prostu służące rozrywce. Ponadto ogłoszono że powstaje projekt Meta Questa we współpracy z Xboxem, który ma ukazać się w formie limitowanej edycji.

Trudno na ten moment przewidzieć, jak dokładnie wpłynie na rynek VR decyzja Mety, jednak może okazać się, że nie będzie mieć ona wyłącznie pozytywnych skutków. Niektórzy wskazują, że w ten sposób Meta znacznie umocni swoją pozycję jako lider segmentu VR i stworzy własny monopol w tym zakresie. Mniejsze zagrożenie ze strony konkurencji niekiedy prowadzi do zastoju w kwestii przełomów technologicznych, co zdecydowanie nie jest pożądane przez użytkowników rozszerzonej rzeczywistości. Póki co, przyszłość VR wygląda obiecująco – miejmy nadzieję, że dzięki takim rozwiązaniom rynek będzie rosnąć w siłę i oferować coraz lepsze i ciekawsze produkty.

Zmiany czekają również sklep Quest Store

Po pierwsze, jego nazwa zostanie zmieniona na Meta Horizon Store. Co istotniejsze jednak, firma podjęła decyzję o połączeniu głównego sklepu wraz z AppLab. Jest to kluczowe dla deweloperów gier (a także samych konsumentów), ponieważ dotychczas w głównym sklepie Quest Store wyświetlane były jedynie tytuły, które zostały oficjalnie zatwierdzone i uznane przez firmę za wysokojakościowe. Produkty trafiające natomiast do AppLab najczęściej ginęły w próżni – wiele gier czy programów było ukrytych za niewidzialną ścianą. Wówczas koniecznym stawało się manualne wyszukanie interesującego nas tytułu, przez co wiele ciekawych gier pozostawało pomijanymi lub w ogóle niezauważonymi, tylko dlatego że nie trafiły do głównego sklepu.

Teraz sytuacja ma się zmienić – Meta zapowiada, że połączy obie platformy do sprzedaży programów – w nowym sklepie Meta Horizon Store ma ukazać się specjalna sekcja dla produktów z AppLab. Dzięki temu rozwiązaniu deweloperzy, których gry spełniają minimalnie wymagania techniczne i te dotyczące zawartości, będą od teraz mogli dotrzeć do większego grona odbiorców.

Jest to także ważna wiadomość dla użytkowników VR – wyszukiwanie nowych programów stanie się prostsze, a dostęp do wielu rozmaitych tytułów zostanie poszerzony. Wydaje się, że jest to krok w dobrą stronę ze strony Mety – wcześniej dochodziło do przypadków, w których studia gamdev były zamykane, ponieważ nie mogły znaleźć odbiorców, gdy ich gry utkwiły w limbo AppLabu na zbyt długi czas. Z drugiej strony taka zmiana może sprawić, że nowy sklep Meta Horizon Store w szybkim tempie zostanie zalany kiepskiej jakości produkcjami, jeśli umieszczenie w nim gry stanie się teraz o wiele łatwiejsze.

Ostatnio o rynku VR rozmawialiśmy w podcaście, poprosiliśmy o komentarz do tych zmian Pawła Fliegera z GameDust „Czy te nowości są zaskakujące? Dla mnie trochę tak. Odbieram je jako ruch wyprzedzający tego co będzie ogłaszać Google, czyli ich system operacyjny dla XR. Oculus robi to samo co przy premierze okularów Apple – czyli wyprzedzają działania konkurencji. Czy dobrze dla developerów? Zobaczymy. Napewno nie jest to zła wiadomość szczególnie w kontekście połączenia głównego sklepu z applabem.”