Flying Wild Hog pracuje nad trzema grami. Dwie zapowiedzą w tym roku

A dowiedzieliśmy się tego z wywiadu prezesa studia Michała Szustaka w serwisie WccfTech.

Twórcy m.in. serii Shadow Warrior zajmują się dwiema produkcjami segmentu AAA, które zostaną zapowiedziane jeszcze w tym roku oraz jedna mniejszą grą. Co więcej, studio chciałoby wydać swoje starsze tytuły na konsoli Nintendo Switch.

Wywiad z prezesem Flying Wild Hog obejmuje wiele tematów związanych z branżą, ale najciekawsze są wypowiedzi dotyczące tego, nad czym aktualnie pracują. Michał Szustak zdradza w nim, że studio zajmuje się aż trzema projektami, z czego dwa będą segmentu AAA.

– W największym studiu w Warszawie mamy około 150 osób, a pozostałe studia mają po około 30 osób każde. Pracujemy nad dwoma tytułami w Warszawie, przy wsparciu innych zespołów. Te zespoły razem pracują nad trzecim projektem. […] Zawsze poruszaliśmy się w obszarze AAA/indie. Mamy więc nadzieję, że możemy opuścić ten obszar dzięki dwóm projektom, które ogłosimy w tym roku. To będzie dla nas coś wielkiego. Moim zdaniem w końcu dostarczymy pełnoprawne tytuły AAA, jeśli chodzi o te dwa tytuły. Trzeci tytuł jest trochę mniejszy, ale wciąż jest to oryginalna gra akcji o niesamowitej jakości i zabawie – powiedział Szustak.

Prezes nie zdradził co to za gry oraz czy trafią na konsole nowej generacji – PlayStation 5 i Xbox Series X. Za to nie wykluczył, że ich starsze produkcje wyjdą na Nintendo Switch, czego bardzo by chcieli.

– Dużo o tym myślę. Największym problemem, jaki mamy, jest nasz silnik. Gdyby gry zostały zrobione przy użyciu Unreal Engine, zostałyby natychmiast wydane, ale przeniesienie naszego silnika do Switcha jest dużym wyzwaniem. Myślimy o tym, ale nie wiem co się stanie. Byłbym bardzo szczęśliwy, mając wszystkie nasze gry na Switchu – powiedział Szustak.

Ostatnimi wydanymi przez studio Flying Wild Hog grami były Shadow Warrior 2 (w 2016 r. na PC i 2017 r. na PlayStation 4 i Xbox One) oraz odświeżony Hard Reset: Redux (w 2016 r. na PC, PS4 i XOne).